Miziołki wracają, czyli Kaszydło rządzi

Rodzina Miziołków istnieje naprawdę. Od pierwszego wydania książki upłynął szmat czasu. Jej bohaterom przybyło lat, a książce kolejnych dodruków. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a nawet weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Autorkę wielokrotnie pytano: Kiedy dalszy ciąg Dynastii? Wymigiwała się od odpowiedzi, zajęta innymi projektami. Aż przyszedł dzień, kiedy zabrakło jej wykrętów i w głowie pojawił się pomysł na kontynuację – tym razem z pomocą Kaszydła, siostry Miziołka.

I oto oni: Miziołek-maturzysta, Kaszydło-nastolatka i Mały Potwór-dziewięcioletni umysł ostry jak brzytwa. 

Wszelkie podobieństwo osób, nazwisk i zdarzeń zamieszczonych w książce, do prawdziwych, jest NIEPRZYPADKOWE

Pozdrawiam serdecznie!

Mamiszon

Mimo że książka Joanny Olech jest przede wszystkim zabawna, to zachwyca wieloma trafnymi życiowymi obserwacjami na temat relacji międzyludzkich. Nawet postaci drugoplanowe są wyraźnie zarysowane, tak jak wspomniany już samotny sąsiad czy koledzy Kaszydła i Miziołka. Natomiast Miziołkowy dom, nakreślony ostrym, krytycznym piórem nastolatki, jawi się jednak jako azyl dla pozytywnych uczuć, wzajemnej czułości, a także wyrozumiałości wobec zwykłych, małych „szaleństw” każdego z członków rodziny.

fragment recenzji Jolanty Kossakowskiej, „Nowe Książki”